Wchodzę w doświadczenie życia i wyciągam wnioski. Uczę się od innych i od siebie samej.
Najważniejsza w tym wszystkim jest dla mnie miłość.
Zapraszam do moich relacji.
[instagram-feed feed=1]
Tu piszę o byciu w kontakcie ze sobą. O trosce o siebie samą pod względem fizycznym, emocjonalnym, duchowym, intelektualnym… O drodze “pogody ducha, aby godzić się z tym, czego nie mogę zmienić i odwagi, aby zmieniać to, co mogę zmienić”
Tu piszę o budowaniu związku. O relacji, która daje radość, ale wymaga pracy. Jest przestrzenią codziennego rozwoju i spełnienia.
Nasza rodzina jest całkiem spora – jest nas sześcioro. Mamy mnóstwo dobrych praktyk. I wciąż mnóstwo złych nawyków. I tak sobie żyjemy między nimi budując codzienną miłość.
Różne doświadczenia zewnętrzne mnie inspirują, budują, uczą. Tu chcę je pokazywać, żeby mogły się przydać i Wam. Książki, filmy, miejsca…
Mój mąż najbardziej lubi schabowego z ziemniakami i kapustą, ja uwielbiam testować przepisy na baba ghanoush i pumpkin pie w wersji vege, dzieci lubią makaron z brokułem i oliwą. Jakoś godzę te nasze upodobania. I tu się dzielę naszymi sprawdzonymi przepisami.
Jakie uczucia pojawiają się w Was, kiedy czytacie i oglądacie różne blogi i vlogi? We mnie często niezły miks. Zazdrość i fascynacja, przygnębienie i entuzjazm, smutek i satysfakcja… I co robię z tym miksem?
I taki właśnie jest zamysł tego vloga. Dzielić się tym co mi się udaje, czego już doświadczyłam i co wiem, ale też tym co mi się nie udaje. Moje doświadczenie jest takie, że otwartość służy obu stronom. Jestem bardzo wdzięczna moim cudownym, kochanym Przyjaciółkom za to, że zapraszają mnie do relacji, w których jest miejsce na radość i smutek, na dumę i przygnębienie. To nas bardzo buduje, motywuje, rozwija. Bycie przyjaciółką jest rolą, w której czuję się bardzo sobą.
I takie miejsce, taką relację chciałabym tutaj tworzyć. Nie chcę być nauczycielką, doradcą, coachem. Chcę być przyjaciółką, koleżanką, siostrą, świadkiem. Chciałabym, żeby moje opowieści dawały Wam pokój, radość, poczucie bezpieczeństwa i bliskości. Żeby to, co mi się udaje było dla Was inspiracją, a to co mi się nie udaje świadectwem mojej pracy i… też inspiracją.
Mam wyjątkowego męża, który podobnie jak ja nie jest idealny. Budujemy nasze małżeństwo od 15 lat. Często jest nam dobrze, ale też sporo się kłócimy, ranimy, nie rozumiemy się i wkurzamy na siebie. I ciągle uczymy się wybaczać, przepraszać, próbować na nowo. Mamy wspaniałą czwórkę dzieci. Też nie idealnych, ale cudownych i kochanych. Każde z nich jest dla nas ogromnym darem. Wnoszą w nasze życie miłość i pozwalają naszej miłości się rozwijać. Poza życiem rodzinnym, moją dumą i radością jest gra związana tematycznie z tym życiem, a mianowicie PYTAKI. To gra wspierająca relacje rodzinne, którą stworzyłam kilka lat temu i teraz cieszę się tym, jak służy innym rodzinom, buduje i umacnia relacje, daje radość i budzi szczęście rodzinne. Teraz pracuję nad nową grą, mam nadzieję, że wkrótce powiem Wam o niej coś więcej 🙂
A tymczasem…
Zapraszam Cię do… relacji ☺
Ola Sulej